12 kwietnia 2015

Zakupowe szaleństwo!


Witajcie! Jak Wam minął weekend? Ja spędziłam go wyjątkowo aktywnie! Pogoda zachęcała do leniuchowania ze znajomymi nad Wisłą, albo przynajmniej na długi spacer. Niestety tym razem musiałam sobie darować takie przyjemności i zjeździłam razem z siostrą całą Warszawę w poszukiwaniu odpowiedniej sukienki.
Chodzenia po sklepach mam dość przynajmniej do końca roku! Może nie dałyśmy się ponieść zakupom, ale jestem z nich bardzo zadowolona. Nie sądziłam, że problem będzie znalezienie żakietu. A jednak! Mam wrażenie, że bardzo trudno dostać teraz coś dobrze skrojonego, ładnego i z dobrego materiału… Macie podobne odczucia? A może znacie jakiś sklep, w którym znajdę coś godnego uwagi? Koniecznie piszcie w komentarzach! :)








sweter: sheinside | torebka: f&f | top: new yorker | spodnie: mango | buty: asos

24 komentarze:

  1. Cudowna ta narzutka!
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ klik! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. strasznie niekorzystanie wygladasz na tych zdjeciach... chodzi mi o buzie, wygladasz na spuchnieta i zmeczona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma prawo być czasem zmęczony ;) Po wczorajszych zakupach nie można powiedzieć, żebym rano była wypoczęta :)

      Usuń
    2. Może po prostu nie rób zdjęć gdy jesteś taka zmęczona ;)

      Usuń
    3. Zbyt rzadko pojawiałyby się posty a lubię prowadzić swojego bloga ;) Robię zdjęcia wtedy kiedy mam na to czas i jest ktoś, kto może mi je zrobić :)

      Usuń
  3. Moim zdaniem świetnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś w ciąży?

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie się podoba jak balerinki pasują do tego swetra :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też bardzo aktywnie dużo chodziliśmy chyba jednego dnia 5 km!;)

    świetny żakiet;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super outfit, bardzo ciekawy sweter! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardziej mi to wygląda na płaszcz niż na sweter, ale i tak mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne przełamanie czerni

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu a taki sweter będzie dobrze wyglądać z sukienką? Może pokażesz też taką stylizację? :)
    Pozdrawiam! Gosia

    OdpowiedzUsuń
  11. Narzuta mi się podoba:) Kojarzy mi się troszkę z kolorystyką pawich piór!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Poszczególne elementy bardzo mi się podobają. Jeśli ja miałabym się tak ubrać to zmieniłabym baleriny na jakiś obcas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, tutaj niestety baleriny popsuly calosc.

      Usuń
    2. Jasne, że wyglądałoby lepiej, ale tak jak napisałam jest to stylizacja na długie godziny w sklepach. Nie wyobrażam sobie wyruszyć w szpilkach.

      Usuń
  13. Niestety, ale nie znajduje się takich ubrań, które by pasowały naszym oczekiwaniom. Nie wiem czemu, ale rzeczy są teraz mniej konkretne. Pewne style nie powinny zanikać, bo np. żakiet podlega innym prawom modowym, niż street fashion.

    OdpowiedzUsuń